poniedziałek, 13 stycznia 2014

Blue velvet

Zapowiedziałam już temat granatowych sof więc oto i on:) Dwie sofy, które zobaczyłam w tym roku zmieniły mój pogląd na temat kolorów mebli. Ogólnie ostatnio  zaczęłam dopuszczać więcej kolorów we wnętrzu. Na razie jest to gama dość ograniczona. Tak jak w ubraniach tak i w mieszkaniu z pewnością jednak widzę granat.

Kojarzycie pierwsze zdjęcie?:) Katalog IKEA. Sofa Ektorp w granatowym pokrowcu.

Drugie zdjęcie to już pokazywane przeze mnie mieszkanie w Moskwie. Tak niewiele trzeba było żebym uznała, że granatowa sofa to jest to coś:)


Zobaczcie jak pięknie wnętrze żyje dzięki granatowi.



[1, 2]



I wiele więcej pięknych granatowych sof:



[1, 2]


[1, 2]


[1, 2]


[1]


[1, 2]


[1, 2]


Na koniec nie mogłam się powstrzymać. Apartament Biga i Carrie Bradshaw z mojego ulubionego serialu Sex and the City.



[1]


Pokrowiec na sofę można zawsze uszyć więc każdą sofę możemy przerobić, na przykład na granatową. Tutaj przykład jak może wyglądać uszyty pokrowiec. Akurat nie niebieski ale ładny:) Ten akurat został zrobiony w Australii  (przez Comfort Works), ale są też polskie firmy szyjące pokrowce, zwłaszcza na sofy z IKEA (np. Dekoria).


[1]


Więcej inspiracji jak zwykle na Pinterest:  http://www.pinterest.com/lostintimepl/blue-sofa/



Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarze ;)



10 komentarzy:

  1. Przepiękne są takie niebieskie sofy,
    chyba nie wpadłabym na taki kolor, a okazuje się bardzo dobry :)
    pozdrowienia
    Adriana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do niedawna tez bym nie wpadła, ale bardzo mi się podobają ;) pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Taaa... mieszaj w głowie jeszcze bardziej :P
    Człowiek i tak się nie może na żaden kolor kanapy zdecydować, to Ty tu jeszcze takie rzeczy wrzucasz ;)
    Ale już tak na serio - to rzeczywiście bardzo ładne propozycje :)
    Czekam na kolejne wpisy.
    Pozdrawiam,
    P :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam wszystkie odcienie niebieskiego! idealnie pasują do skandynawskiego wnętrza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak sądzę, chociaż na pierwszy rzut oka wydawałoby się że nie do końca :)

      Usuń
  4. Jak ja mogłam nie znać tego bloga?!!!! To już teraz wszystko rozumiem, wszystko mi tu pasuje :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie Kasia??? ;)))) Wpadaj częściej:))))))

      Usuń
  5. Te kanapy są boskie! Najbardziej te w przygaszonym kolorze podobają. W głowie już mam pomysł na granatowe poduszki Dip dye.

    OdpowiedzUsuń