Ogólnie wydaje mi się, że poszliśmy w nowoczesność, a tam rzeczywiście nie ma miejsca na wielkie palniki czy rozbudowane piece. Ostatnio raczej chowamy sprzęty i je minimalizujemy. A ja będę uparcie przekonywać, żeby było inaczej.Bo lubię jak kuchnia wygląda na taką co się ją z przyjemnością używa:) Oczywiście nie tylko wygląda:) Lubię kuchnie które zapraszają do pichcenia, do spędzania w nich czasu. A takie kuchnie zawsze widziałam w brytyjskich i amerykańskich magazynach. I to co je wszystkie łączy to wielkie kuchenki albo wręcz piece.
Mówię o kilku markach. Są też inne jak: Everhot, ESSE, Bertazzoni, Hergom, Smeg, Lacanche ale akurat te wskazane poniżej najczęściej pojawiają się na zdjęciach, które mnie urzekają.
Wszystkie poniższe marki dostępne są w Polsce.
Chociaż ten styl kojarzy się nieodłącznie z francuską prowincją to w zależności od wybranego modelu możemy osiągnąć od bardzo rustykalnego stylu domku na wsi po najbardziej wyrafinowaną i elegancją kuchnię w luksusowej willi. A ja rozważam jakąś namiastkę do kuchni w bloku:)
Kuchenki i piece mogą być opalane drewnem, gazem lub zasilane elektrycznością. Ceny kosmiczne, ale przecież wszystko zaczyna się od marzeń;)
A teraz trochę inspiracji:)
VIKING
AGA
FALCON
LE CORNUE, LECANCHE
Co ciekawe AGA ma naprawdę rozbudowaną społeczność w Wielkiej Brytanii a jej blog jest ciekawy nie tylko kulinarnie. Zobaczcie sami: www.agablog.agaliving.com
Jeżeli jest ktoś, kto ma takie cudo to proszę dajcie znać czy warto nadal marzyć:))
Myślałam, że lodówka SMEG to szczyt awangardy, ale AGA też jest niezła :))) Nie słyszałam o tej firmie, nawet nie widziałem takich podobnych kuchenek. Świetne :)))
OdpowiedzUsuńAle najciekawsze, że można je wszystkie kupić w Polsce:))) Tym się sama zdziwiłam:)
UsuńDziękuję:))
OdpowiedzUsuńZapraszam na stronę dystrybutora kuchenek FALCON, Bertazzoni oraz La Cornue w Polsce :) www.kuchniefalcon.pl oraz do kontaktu telefonicznego pod numerem 12 350 62 35
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł. Jak dla mnie bomba.
OdpowiedzUsuń