Ha! Witajcie ponownie:) Jeszcze żyję, chociaż czasami jest trudno. Przede wszystkim pojawiło się dużo projektów większych i mniejszych, kilka metamorfoz. W sumie fajnie:) Realizuję się i zdobywam wiedzę:)
Wszystkie te prace natchnęły mnie przemyśleniami i pomysłami na posty.
Dlatego dzisiaj o najważniejszej zasadzie w projektowaniu wnętrz - konsekwencji.
Niby oczywiste, jasne, wszyscy wiemy co oznacza samo słowo ... ale czy w działaniu jesteście konsekwentni? Jeżeli tak, to gratuluję bo ja sama mam czasami z tym problem.
Niby oczywiste, jasne, wszyscy wiemy co oznacza samo słowo ... ale czy w działaniu jesteście konsekwentni? Jeżeli tak, to gratuluję bo ja sama mam czasami z tym problem.
O co mi właściwie chodzi? Przedstawię na własnym przykładzie. Projektując własne mieszkanie kilka dobrych lat temu oczywiście podziwiałam styl skandynawski ale wiedziałam, że tylko jego najcieplejszy odłam mi się podoba. Poza tym miałam w głowie jedno zdjęcie (pisałam o tym TU) i wiedziałam, że TO jest dokładnie TO co mi się podoba.
[1]