Podpytywaliście trochę ostatnio o moją sypialnię. Jak się domyślacie, tam też nastąpiły drastyczne zmiany:) Z rudo-beżu (żółtego), którego nie trawię - sypialnia została dopasowana do całości mieszkania, które jest w szaro-beżu (różowego), który uwielbiam.
Sypialnia nie jest jeszcze skończona, ale stwierdziłam, że jest opcja że w najbliższej przyszłości nie znajdę ani dywanika, który ma być przy łóżku, ani szafki więc postanowiłam już teraz pokazać sypialnię w takim stanie w jaki9m jest. Wszystkie próby dokupienia brakujących przedmiotów na razie zakończyły się zwrotami do sklepów:( Nie jest lekko... A jak się ma w głowie tak jasną wizję jak ja to jest jeszcze trudniej:)
Zaczynając zatem, trzy lata temu było tak: